poniedziałek, 28 grudnia 2009

Śledzik.




















5 komentarzy:

  1. misiak co żeś się tak zwiesiła na tym zeszłym paskudnym roku.. ostatnie rzeczy 27.12 i stop/.. no no nadrabiaj zaleglosci;) KO.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma NOWEGO roku.

    Nowy się zacznie, gdy skończę ze starym.

    OdpowiedzUsuń
  3. ..te ostatnie filmiki przypominają mi jedną pracę ze struktur wizualnych ...to był najgorszy temat ...strój i wynikający z niego ruch ....kupiłem chyba z 50 piłeczek do ping ponga zainstalowałem je na sznureczkach 15cm i pomalowałem farbą fluorescencyjną a następnie przypiąłem wszystkie piłeczki do czarnego stroju który założyła na siebie koleżanka ... lubiła tańczyć więc nie było problemu ...po zgaszeniu światła i włączeniu lampy ultra było widać tylko piłeczki , kiedy zaczęła tańczyć był podobny efekt jak na tym filmie ;-D hehheheeheheheheheh

    OdpowiedzUsuń
  4. niestety nie mam żadnej dokumentacji z tego okresu ;-( ...w ogóle mam bardzo mało prac utrwalonych przez aparat ....po części dlatego że szybciej niszczę niż utrwalam po części dlatego że na dobry aparat zarobiłem dopiero po studiach więc wszystko co zrobiłem przed i w trakcie akademii praktycznie nie istnieje ;-( na szczęście znam ludzi którzy mają moje starsze prace i trzeba będzie w najbliższej przyszłości popracować nad dokumentacją tego co przetrwało ;-) ....w przypadku tego stroju rekonstrukcja nie byłaby trudna ...czarny sweter , leginsy , trochę farby i piłeczek ...ale są ważniejsze prace które chciałbym zrekonstruować -dzisiaj ! wówczas były zbyt dosłowne - dlatego zakończyły swój żywot ;-)
    15 lat różnicy w sposobie patrzenia i myślenia to spory odcinek czasu !...dlatego specjalnie nie żałuję tego co zniszczyłem ..jak to powiedział mój profesor z rzeźby : praca może ulec zniszczeniu ale doświadczenie w głowie pozostanie ...czy coś w tym stylu ....i to jest prawda ...a lata szlifują i oko i umysł ...

    OdpowiedzUsuń